Mój uliubiony zapach od Kleina! Nie jest jak większość zapachów na rynku, kwiatowo-owocowy, ani ciężki jak aromaty korzenne i piżmowe, on ma swoją własną kategorię chyba. Ja bym go określiła jako zapach...metaliczny ;) Nie chodzi o to, że to zapach metalu, ale ma w sobie taki chłód, elegancję. Od razu, gdy czuję go na sobie czuję jakbym awansowała w pracy o jeden szczebel wyżej ;D ...

Roma towarzyszy mi od lat, jest to mój znak charakterystyczny. Kojarzy mi się ze staroświeckim urokiem wąskich rzymskich uliczek, z małymi kawiarniami, sklepikami i historią odciśniętą na każdym budynku. Czysta poezja...

Czysta radość zamknięta w słodkiej różowej butelce! :D Jestem na taaaak!

Jak dla mnie to kompozycja wytworna, porównywalna z najdroższymi markami, ale bardziej odpowiednia na każdą okazję. Ja używam bardzo często, czuję się z tym zapachem kobieco i elegancko :)

Mój też! Jeden z najbardziej niesamowitych męskich zapachó, jakie powstały. Trudno go opisać słowami, bo jego zapach uderza wprost do zmysłów pomijając po drodze rozum ;)

Na chwilę obecną mój ulubiony zapach od Kenzo. Dorównuje mojemu wcześniejszemu faworytowi, czyli Pour Homme. Wyrazista woń, po zetknięciu się z moją skórą nabiera jeszcze ciekawszej barwy.