Zakupu dokonałam w ciemno, jak w przypadku większości zapachów z kolekcji. No i zaskoczenie, nie przypomina mi żadnych perfum, nie jestem w stanie do żadnego innego flakonu ich przyrównać. Zapach jest bardzo unikalny, moim zdaniem trochę niszowy. Na pewno nie jest to typowo kobiecy zapach, gdybym poczuła go na mężczyźnie- nie byłabym wcale zdziwiona. W otwarciu czuć przyprawy, nuty drzewne, po jakimś czasie dopiero osiada na skórze ta waniliowa nuta. W moim przypadku zapach wytrzymuje na skórze ok 6-8 h, jest bardzo bliskoskorny. Flakon jest naprawdę ciężki, ale bardzo mi się podoba. Podsumowując jest to zapach ciekawy, nie żałuje zakupu ale osoby lubujące się w zapachach słodkich mogą być rozczarowane mimo wanilii w składzie ;)

Chanson D’eau Mar Azul to kwiatowo – owocowa wodna kompozycja, której nie można się oprzeć. Zapach pełen beztroskiej owocowej świeżości ze zmysłowym wytrawnym wnętrzem. Na początku zapach otwierają orzeźwiające, cytrusowe akordy połączone z soczystą czarną porzeczką oraz delikatną słodką morelą. Serce to klasyczny i delikatny kwiatowy bukiet : frezja, róża damasceńska oraz odświeżająca konwalia. Bazę stanową ciepłe nuty wanilii, akordy bursztynowe oraz zmysłowe piżmo. Zapach idealny na poprawę nastroju,świetny do pracy,szkoły,nie przeszkadza.Dla mnie najlepsza z odsłon Chanson.

Tak, jak najbardziej.

Tak

Polecam.Bardzo podobny do DKNY Be Tempted

Przypomina mi bardzo dobry zapach tej samej firmy z przed lat... Mam na myśli Good Life. Był jednym z moich ulubionych. Jeśli byśmy je zmieszali z zapachem gumy balonowej na początku i czegoś takiego nieokreślonego to nam wyjdzie Run Wild... Na pewno się sporej części ludzi spodoba, tylko gdzie ta dzikość..? Ja nie kupię ich nigdy więcej pomimo tego, że lubię tą markę i też lubię kilka innych zapachów tej marki. Po tej zielonej butelce i po tej firmie spodziewałem się czegoś więcej.